Wypadek w Kamieniu Pomorskim uruchomił dyskusje w zakresie ofiar pijanych kierowców. Społeczne przyzwolenie na kierowanie po pijaku- to raz, dramat rodzin ofiar - to dwa i jak zwykle wielkie larum dopiero wtedy gdy coś się stanie - to trzy. Nie dziwi ? Ale przecież codziennie giną ludzie na drogach, może nie zawsze sprawcą jest pijany kierowca, ale to w żadnym przypadku go nie usprawiedliwia. Według danych KGP w dniu 1 stycznia zginęło łącznie na naszych drogach 13 osób, a 2 stycznia 9. Czym różni się dramat rodzin, bliskich, przyjaciół i sąsiadów tych osób które zginęły w pierwszy dzień roku od tych, które zginęły w drugim dniu ? NICZYM . Zatem problem pijanych kierowców oraz wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym istnieje nie od tego tragicznego wypadku - to wieczny problem. Na co więc czeka ustawodawca ? Ktoś wie ?
130
BLOG
Komentarze