W jednym z tygodnikow natrafiłem na reklamę alkomatów i alkotestów. Urządzenia te poleca jeden ze znanych kierowcow rajdowych, który ostatnimi czasy często zabiera głos w sprawie bezpieczeństwa drogowego. Osobiście bardzo Go cenię za jego osiągnicia sportowe oraz za zdrowy rozsądek podczas wypowiedzi i znajomość przepisów.
Wiem jak ważną sprawą jest problem pijanych kierowcow, o ktorych praktycznie powiedziano już wszystko. Jednakże chcę skupić się na samej reklamie, gdzie rajdowiec trzyma w ręku alkotest, a na wyświetlaczu widnieje wynik 0,240 mg/l co w przeliczeniu daje 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Nasuwa się pytanie: czyj to jest wynik ? rajdowca czy fotografa ktory pstrykał zdjęcie ? Wiem, że alkotest służy temu aby prowadzić badania trzeźwości i nie zawsze wychodzi 0,00 ale jednego można się domyślić : ktoś musiał zostać zbadany, bo jeżeli nie to chyba grafika poniosła fantazja, który podczas "obróbki" zdjęcia umieścił taki wynik na wyświetlaczu.
Komentarze